Poprzednia strona Spis treści Nastepna strona   12
      

Michał "Xtense" Stopa


Dawno, dawno temu, kiedy ludzie mieli miecze, magów, gryfy i inne nieboskie stworzenia, działy się straszne rzeczy. Otóż wredni Orkowie, znudzeni własnymi jaskiniami, dla zabawy postanowili napaść na kraj ludzi, Stormwind. Ich twarze były zielone, ich miecze tępe (tak samo, jak umysły), a ich magowie nie robili peelingu. Policja, składająca się z tony wojska i Ciebie, zdołała odeprzeć najazd, niszcząc ich siedzibę - spelunkę o nazwie "Blackrock Spire". Przez parę lat był spokój, ale Orkowie nie bardzo byli zadowoleni z przegranej. Postanowili zrobić następny zajazd. Oczywiście Ty i twoja policja nie mogliście do tego dopuścić. Walczyliście znów kilka lat, aż zniszczyłeś ich następną siedzibę (a przy okazji portal, którym przychodzili z innego wymiaru). Wtedy Orkowie przystopowali. Wprawdzie szykowali się na następną wojnę (czy im się to nie nudzi?), ale ich (oraz twoje) plany pokrzyżował najazd Nieumarłych(tm). Z tego starcia wynikło wiele, gdyż ludzie, elfy (o których pierwszy raz usłyszeliśmy w drugiej bitwie - wspomagali ludzi, jako łucznicy) i orkowie zostali związani wiecznym (jak się zdawało) aliansem. Ale skończyły się piękne czasy...



... Gdyż właśnie nadchodzi kolejna część Warcraft`a! Lecz panowie z Blizzarda w końcu zainteresowali się innym systemem, niż strategia. Nadszedł czas na Warcraft RPG, lub nawet MMORPG - World of Warcraft!

Ja lecęęęęę!


Idzie, a już widać ślad przemarszu
Gracze i fani Warcraft`a napewno trafili już choć raz na stronę wspominającą o WoW. Co więcej - ilość tych stron rośnie, od kiedy Blizzard zaprosił wielu ludzi na betatest ich gry. Ale to już inna historia :) . World of Warcraft ma się zaznaczyć jako rewolucyjny RPG obok takich gier, jak seria The Elder Scrolls, Ultima, czy Icewind Dale.

Co ja widzę...
Widzę bardzo wiele. Ze screenów, które (byłem zmuszony oglądać ;) dostarczył Blizzard wnioskuję, że nie będzie to pospolity tytuł nastawiony na wielbicieli tego gatunku, ale potężna gra w którą prawdopodobnie zagra niejeden z nas (Ja nawet bardzo chętnie :) ). Otóż system graficzny przypomina troszkę silnik Morrowind`a, ale tylko troszkę. Najlepszy atut systemu, to jego szybkość i realizm - fizyka naprawdę istnieje (co po całej godzinie jazdy w Poldek Driver`a jest jak balsam na umysł każdego gracza), a do tego jest w miarę realistyczna. Dobrym pomysłem było wprowadzenie środków, ekhrm, lokomocji (wkońcu każdy z nas chciałby się przelecieć na gryfie :) ). Możemy polatać, jak już wspomniałem, na gryfie, unieść się na Hippogryfie, wlecieć wzwyż na Wyvernie, lub siedzieć na grzbiecie wampirzego nietoperza, czy nawet na pokładzie Zeppelina. Zaprawdę powiadam wam - to będzie odlot! Oprócz tego możemy sobie kupić wierzchowca, np. konia, czy wilka, oraz wykupić sobie rejs piękną drewnianą łodzią.

Ciekawe kim był dekorator...


Ale przejdźmy do faktów
W obecnym stadium rozwoju (piszę to 28 kwietnia 2004) możemy już conieco powiedzieć o rozgrywce. Dysponujemy ośmioma rasami, przy czym cztery należą do "Aliantów", a cztery do Hordy najeźdźców. W skład aliantów wchodzą: Ludzie, Mroczne Elfy, Krasnale ("-Slay the dwarves! -We are the dwarves, dummy!") oraz nowy nabytek - Gnomy (swoją drogą wyglądają jak bohaterowie filmów Manga i Anime ;) ). Po stronie hordy stoją: Orkowie, Taureni, Nieumarli(tm) i Trolle. Oczywiście można należeć do każdej z tych ras, ale to zostawiam graczowi ;) . Każda rasa dzieli się na klasy, np. Paladyni, Magowie, Szamani, Łowcy itd. itd. Każda klasa ma inne umiejętności i inne wady. Pewnym minusem jest to, że np. formując drużynę z naszych kumpli i koleżanek rozsianych po internecie, trzeba wybrać rasę, która jest w jednej fakcji, tj. Ludzki Paladyn nie może mieć w drużuynie Orka-Szamana. Wprawdzie dodaje to odrobinę pikanterii do gry, ale ja wolałbym mieć w drużynie kogoś, kto umie przyzwać szkieletora ;) . Ciekawie jest rozwiązana sprawa śmierci w World of Warcraft. Otóż po śmierci zamieniasz się w... ducha, który pojawia się na najbliższym cmentarzu. Aby odzyskać cielesną formę, trzeba przelecieć się do swego ciała, które leży tam, bez życia. Ewentualnie, jeśli w drużynie jest mag, który potrafi przeprowadzić ożywienie, nie trzeba się bawić w ceregiele. Również można się "przywrócić" do życia dzięki uzdrawiaczowi (który w becie znajduje się zawsze przy cmentarzu) za drobną opłatą za punkty doświadczenia. Co ciekawsze - normalni gracze nie widzą duchów, a duchy widzą inne duchy. Do tego istnieje kilka potworów, które widzą duchy, więc w każdej chwili można zostać zaatakowanym. Gdy duch umrze (hehe), wracamy na cmentarz, ale niestety cmentarz dalszy, niż ten, w którym pierwszy raz odżyliśmy.
Skille
Ciekawym, choć niezbędnym składnikiem gier RPG są zdolności, czyli skille. Wyjątkowo mamy tutaj kupę skilli, o których gracze RPG wcześniej nie słyszeli, np. Spirit (który odpowiada za regenerację HP i MP), Herbalism, czyli zbieranie ziółek (Ganja!!), Mining, czyli górnictwo (osobiście się jeszcze nie spotkałem), Blacksmithing, czyli kowalstwo, Engineering, czyli inżynieria (Tworzy bomby, miny i inne takie śmieszne), Leatherworking, czyli kuśnierstwo, Tailoring, czyli szycie (!!!!) a nawet Cooking, czyli gotowanie (!!!!!!). O takich skill`ach przeciętny gracz raczej nie słyszał ;) . Oprócz tego kilka standardowych, jak Enchanting (zaklinanie?), First Aid (Healing, leczenie), Lockpicking (otwieranie zamków) oraz Survival Skills (przetrwanie), w którego skład wchodzi tworzenie ognisk (regenerują zdrowie i manę, oraz pozwalają na gotowanie w terenie) i tworzenie pochodni, które, jak się zapewne domyślasz, oświetlają teren ;).

Ale sieczka!


Przedmioty
No tak - skarb każdego wojownika, prócz jego miecza i zbroi ;) . Narazie (bo to wciąż Beta ;) ) przedmioty mają swoją jakość, od najgorszej, do najlepszej (narazie występują cztery poziomy jakości). Jest też poziom "rzadkości" przedmiotu. Powrotem do korzeni jest możliwość układania przedmiotów w kupki w twoim plecaku - b. wygodny i efektywny system. Oczywiście nie wszystkie przedmioty można użyć - trzeba być na wyższym poziomie. Istnieją też banki (TES2: Daggerfall, TES3: Morrowind ;) ), gdzie gracze mogą składać swoje przedmioty.

Świat Przedstawiony
Cała zabawa dzieje się w świecie Warcraft`u (który nie dostał nazwy ;) ), który dzieli się na wyspy: Lordaeron, Archipelag Khaz Modan, Azeroth i Kalimdor. Świat ten posiada wiele miejsc i miast. Stolice krain, to: Stormwind (ludzie), Ironforge (krasnoludy), Darnassus (mroczne elfy), Orgrimmar (trolle i orkowie), Thunder Bluff (Taurenowie), oraz The Undercity (Podmiasto ;) Nieumarli[tm]). W tych miastach jest dużo banków, sklepów, tawern, oraz mieszkańców. Do tego te miasta są podzielone na dzielnice (ale nie Getta), w których można spotkać zupełnie innych mieszkańców, czy nawet inne rasy. W miastach będą miały siedzibę różne gildie. A teraz mała rewolucja - Będzie można tworzyć własne gildie! Można będzie wykupić, udekorować, nawet zawiesić własną flagę (po kontakcie z administratorami i przesłaniu im tekstury w niestratnym formacie kompresji grafiki). Poza tym, czym byłby RPG bez Questów (zadań)? Tych będzie bez liku, gdyż tak jak było w Daggerfall`u - będą generowane losowo. Również pomniejsze jaskinie (oprócz jaskiń "głównych") mają być generowane losowo. Potworów również będzie multum (bo w końcu czym byłby RPG bez potworów?). Na stronie Blizzardu (www.blizzard.com) jest dostępny bestiariusz, w którym są pokazane najbardziej dzikie z bestii (chociaż mi nie bardzo chciało się go przeglądać ;) ).

A ten knypas co tu robi?


Podsumowując...
Szykuje się niezły RPG. Powalające funkcje, których jeszcze świat nie widzał (duchy, szycie, gotowanie), niezła oprawa graficzna pozwala na krótkie stwierdzenie - ta gra zapiszę się w historii. Osobiście wiążę nadzieje, że zmiana systemu ze strategii na RPG nie wyjdzie na złe tej grze, bo - szczeże mówiąc - już się na nią napaliłem ;) (czemu, ach, czemu nie zapisałem się na betatesty!).